W KRAINIE ANDRZEJKOWYCH WRÓŻB

Będziemy wróżyć? Czemu nie!
Już błyszczą kocie oczy w mroku…
Wieczór andrzejek zdarza się
Raz jeden tylko w całym roku.

                     (autor: Bogusław Michalec)

       Tak, tylko raz w roku nadchodzi ten magiczny dzień, gdzie możemy zamienić się we wróżki i czarodziejów,

aby z przymrużeniem oka, uchylić rąbek naszej tajemnej przyszłości.

To dziś, 30 listopada, nasze przedszkole zamieniło się w Krainę andrzejkowych wróżb. Podtrzymując tradycję ludową, zgromadziliśmy odpowiednie rekwizyty, zadbaliśmy o wyjątkową atmosferę zabaw i rozpoczęliśmy nasze czary-mary.

Wśród wróżb pojawiły się te tradycyjne, z dawnych lat, jak WYŚCIG BUTÓW czy KIM BĘDĘ?, ale nie zabrakło także zabaw o charakterze współczesnym, takich jak STUDNIA ŻYCZEŃ, MONETY SZCZĘŚCIA, DROGOWSKAZY ŻYCIA, KAPELUSZE PRZYSZŁOŚCI czy BALONIKI MARZEŃ. W niektórych oddziałach pojawiło się tradycyjne lanie wosku,      a jego  odmianą, w młodszej grupie, stało się sypanie monet przez dziurkę od klucza. Dla naszych maluchów było to duże wyzwanie.

Andrzejkowe wróżenie przeplataliśmy wesołymi zabawami tanecznymi i towarzyskimi , m.in. ZAMIEŃ SIĘ W ZWIERZĘ, RAZ DWA TRZY – PANI WRÓŻKA PATRZY, TANIEC Z BALONEM czy ZAMIANA MIEJSC. Andrzejkowy dzień zakończyliśmy słodkim poczęstunkiem.

Było wesoło na salach, było smacznie w buziach, była radość i poczucie kolejnego, mile spędzonego dnia w naszym przedszkolu.

Jolanta Szymkowiak-Polcyn