64-700 Czarnków
Os. Parkowe 10
Temat tygodnia: Pożegnania nadszedł czas
Poniedziałek – 22.06.2020r.
Temat dnia – Wakacyjne wędrówki
Dzisiaj mamy pierwszy dzień kalendarzowego lata!
Słuchanie wiersza A. Widzowskiej - „Wakacje”:
Kiedy nam buzie ogrzewa lato,
czas na przygody z mamą i tatą.
Czekają góry, pachnące łąki,
morze i plaża, konie, biedronki!
Gdy my będziemy się pluskać w rzekach,
przedszkole na nas grzecznie poczeka,
odpoczną w ciszy lalki, zabawki,
dwie karuzele, miś i huśtawki.
Chętnie wrócimy do naszej pani
z wakacyjnymi opowieściami
o sarnach w lesie, o rybkach w morzu
i ptasich gniazdkach ukrytych w zbożu.
Będziemy liczyć białe muszelki,
poznamy nowe, ważne literki,
a ten, kto butów sam nie sznuruje,
w mig się nauczy! Ja już sznuruję!
Rozmowa z dziećmi na podstawie wiersza:
Zabawa ortofoniczna - Wakacyjna wycieczka:
Rodzic czyta krótką historię o wakacyjnej wyprawie Ady i Olka, a dziecko ilustruje ją ruchem:
Na słowo:
Przed wysłuchaniem opowiadania dziecko wspólnie z rodzicem ustala również, jakie odgłosy wydają:
W trakcie opowiadania dzieci naśladują te odgłosy.
Pewnego letniego wieczoru Ada i Olek wraz z rodzicami ustalili, że następnego dnia wybiorą się na wycieczkę rowerową za miasto. Ada, aż podskoczyła z radości i od razu pobiegła spakować swój mały, podręczny plecaczek. Włożyła do niego okrągłe jabłuszko, soczystą gruszkę i swojego małego pluszowego misia. Następnego poranka nie trzeba było długo budzić dzieci, bo już z samego rana Olek był gotowy do drogi, a razem z nim Ada i jej mały podręczny plecaczek, a w nim: okrągłe jabłuszko, soczysta gruszka i mały pluszowy miś. Tata wystawił rowery, mama przygotowała kanapki i picie, a dzieci założyły kaski ochronne na głowy, i wszyscy ruszyli w drogę. A wraz z nimi mały pluszowy miś, okrągłe jabłuszko i soczysta gruszka. Początkowo jechali ścieżką rowerową przez miasto wzdłuż ruchliwej ulicy. Słychać było szum przejeżdżających samochodów (sz, sz, sz). Zatrzymali się przy przejeździe kolejowym, ponieważ szlaban był zamknięty i właśnie przejeżdżał pociąg (tu, tu, tu). Pojechali dalej wzdłuż rzeki (plum, plum, plum), coraz bardziej oddalając się od zabudowań. Z daleka widać było pole, na którym pasły się krowy (mu, mu, mu). Dalej rozciągała się łąka, przy której rodzina zrobiła sobie postój. Tata rozłożył koc, mama wyjęła kanapki i picie, a Ada wyjęła z plecaka małego pluszowego misia, okrągłe jabłko i soczystą gruszkę. W oddali słychać było śpiew ptaków (fiu, fiu, fiu) i bzyczenie os (bzz, bzz, bzz). Ada zjadła soczystą gruszkę, a okrągłe jabłko oddała Olkowi. Potem spakowała misia do plecaka i całą czwórką wrócili do domu. Miło było spędzać czas z rodzicami, ale trochę już tęsknili za radosnymi okrzykami swoich koleżanek i kolegów w przedszkolu (ha, ha, ha).
MIŁEGO DNIA!
64-700 Czarnków
Os. Parkowe 10