64-700 Czarnków
Os. Parkowe 10
Kochany Jezu, drogi nasz Zbawco, zamiast złych ludzi, srogich oprawców, gromadka dzieci dzisiaj na nowo chce iść wraz z Tobą Drogą Krzyżową. Chce znów przeżywać wszystkie udręki, jakich doznałeś podczas swej Męki…
k. „Któryś za nas cierpiał rany”
w. „Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami”
Jezus przyjmuje krzyżową szubienicę i ramionami otoczył szczerze. Choć nią traceni są niewolnicy – On jak narzędzie Zbawienia bierze. Trzeba Ci dźwigać drzewo haniebne, by mi pokazać szlaki podniebne. Pójdę więc nimi według Twej woli, chociaż to męczy, chociaż to boli…
k. „Któryś za nas cierpiał rany”
w. „Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami”
Widząc twarz Zbawcy we krwi i opluwaną, niewiasta szybko wybiegła z tłumu – chustką otarła z głowy zerwaną, mimo groźnego tłumu poszumu. I ja mam otrzeć obraz Twój w duszy, bo się grzechami bardzo zaprószył. Wybaczę siostrze, gdy grać nie umie, kiedy dorośnie wtedy zrozumie.
k. „Któryś za nas cierpiał rany”
w. „Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami”
Widząc Jezusa w strasznym pochodzie, jak idzie umrzeć gdzieś poza miastem, gromada kobiet łka i zawodzi – lecz cóż pomogą biedne niewiasty? Ty je ostrzegłeś nasz drogi Zbawco, że grzechy ludzkie Twoim oprawcą… Odtąd nie będę już więcej grzeszyć, aby Cię lepiej od niewiast pocieszyć.
k. „Któryś za nas cierpiał rany”
w. „Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami”
Krzyż coraz cięższy, gdyż słabnie ramię – znowu potknięcie o ostry kamień… Upadek ciężki, krzyż znów przygniata do bruku ciało i skroń Zbawcy świata. Padasz o Jezu już po raz trzeci, by brak poprawy mnie nie zniechęcił. Będę się dźwigać po każdym grzechu, by iść już Twoją drogą w pośpiechu.
k. „Któryś za nas cierpiał rany”
w. „Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami”
Stoi Pan Jezus z szat swych odarty, żółć Mu podają zmieszaną z octem. Cierpi za brzydkie czyny i żarty, za umieszczanie bezwstydnych postów. Widzę o Jezu, Zbawco kochany, jak strasznie krwawią wszystkie Twe rany. Nie chcę zawstydzać Ciebie o Chryste, przez moje myśli i słowa nieczyste.
k. „Któryś za nas cierpiał rany”
w. „Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami”
Spowito Ciało pospiesznie w płótna i położono w grobowcu skalnym, zbliżał się bowiem wieczór Paschalny…
Przy grobie stoi Maryja smutna… Do grobu złożono Jezu Twe Ciało, by moje kiedyś z grobu powstało… Aby pocieszyć Matkę w żałobie, nigdy z mej duszy grobu nie zrobię.
k. „Któryś za nas cierpiał rany”
w. „Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami”
WERSJA DO WYDRUKU PONIŻEJ
64-700 Czarnków
Os. Parkowe 10