REKRUTACJA NA NOWY ROK SZKOLNY 2024/2025 (kliknij w pasek)
Opcje widoku
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Pomniejsz tekst
Pomniejsz tekst
Kontrast
Kontrast
Podkreślenie linków
Podkreślenie linków
DEKLARACJA DOSTĘPNOŚCI
DEKLARACJA DOSTĘPNOŚCI
Reset
Reset

RELIGIA: NAJŚWIĘTSZE SERCE PANA JEZUSA

RELIGIA: NAJŚWIĘTSZE SERCE PANA JEZUSA

Po zakończeniu nabożeństwa czerwcowego, w drodze powrotnej do domu, dzieci rozmawiały ze sobą o tym, co to znaczy, że serca ludzi mają być podobne do Serca Pana Jezusa. Gdy zdejmowały w przedpokoju buty i sweterki, mama podsumowała całą rozmowę, powtarzając słowa księdza:
 – W Sercu Pana Jezusa trzeba się przeglądać jak w lustrze.
- W ogóle tego nie rozumiem – odpowiedziała Natalka.
- No właśnie. Przecież Pan Jezus to nie lustro – dodał Witek.
Wtedy mama z leżącej na półce kosmetyczki wyjęła swoją czerwoną szminkę do ust:
-Zobaczcie, zaraz wam coś wyjaśnię – powiedziała.
Gdy zaciekawione dzieci podeszły bliżej mamy, na lustrze wiszącym w przedpokoju mama narysowała kontur dużego serca.
- Wyobraźcie sobie, że to jest Serce Pana Jezusa. Teraz napiszę w nim te cechy, jakie według was posiada Serce Boże.
- Pan Jezus nas kocha! – wykrzyknęła Irenka
- Dobrze, a więc wpisuję słowo „miłość” – powiedziała mama
- I przebacza – stwierdziła Ewa
- Słusznie – mama wpisała kolejne słowo w środku narysowanego na lustrze serca.
- Serce Pana Jezusa jest dobre – dodała Natalka
- Zgoda, piszę więc słowo „dobroć”.
- Serce Pana Jezusa jest pokorne, bo modlimy się „Jezu cichy i pokorny, uczyń serca nasze według serca Twego” – przypomniał sobie Paweł.
- Bardzo dobrze, wpisuję zatem słowo „pokora”. I co teraz widzicie?
Dzieci w milczeniu wpatrywały się przez chwilę w ten niezwykły rysunek, który powstał na szybie lustra.
- Teraz już rozumiem, co to znaczy, że trzeba się przeglądać w Sercu Pana Jezusa  - stwierdziła Ewa.
- Tutaj jest Serce Boże – powiedział Witek jedną ręką wskazując na rysunek - a tutaj jest moje – chłopiec położył drugą rękę na swoim sercu. – I ja mam patrzeć, czy ono jest podobne do Serca Pana Boga. Czy umiem już kochać i być dobrym jak On.
- Świetnie – ucieszyła się mama. – Dobrze zrozumieliście tę trudną lekcję religii. I już wiecie, dlaczego wieczorem podczas modlitwy, pytam was o to, jak minął dzień, czy byliście dobrzy dla siebie, czy udało wam się komuś pomóc, czy umieliście sobie przebaczyć. To jest właśnie nasze codzienne przeglądanie się w Sercu Pana Jezusa.
Dzieci uważnie słuchały słów mamy, a potem Paweł powiedział:
- Mamuś, Ty możesz czasem zastępować naszą panią Gosię, bo jesteś niezłą katechetką!
- Myślę, że każdy rodzic, któremu nie są obce wartości chrześcijańskie jest takim katechetom dla swoich dzieci i powinien się przeglądać w Sercu Pana Jezusa jak w lustrze- podsumowała mama.

Data dodania: 2020-06-15 10:34:29
Data edycji: 2020-06-15 10:37:33
Ilość wyświetleń: 261
Bądź z nami
Aktualności i informacje
Biuletynu Informacji Publicznej
Biuletynu Informacji Publicznej