REKRUTACJA NA NOWY ROK SZKOLNY 2024/2025 (kliknij w pasek)
Opcje widoku
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Pomniejsz tekst
Pomniejsz tekst
Kontrast
Kontrast
Podkreślenie linków
Podkreślenie linków
DEKLARACJA DOSTĘPNOŚCI
DEKLARACJA DOSTĘPNOŚCI
Reset
Reset

DOMOWE ZABAWY CZĘŚĆ 12

DOMOWE ZABAWY CZĘŚĆ 12

 

 

Witamy Was Jeżyki.

W tym tygodniu będziemy rozmawiać o zbliżających się Świętach Wielkanocnych.

Wielkanoc to święta, z którymi związana jest chyba największa ilość zwyczajów i tradycji a wśród nich malowanie i święcenie jajek, dzielenie się jajkiem, śniadanie wielkanocne czy śmigus-dyngus.

 

 

  1. „Pisankowa bajeczka” – rodzic czyta utwór

 

Zajrzały wróbelki do kurnika i zobaczyły, że kura zniosła cztery jajka.
– Ko-ko-ko – zagdakała. – Leżcie tu cichutko.
I poszła szukać ziarenek na podwórku. Ale jajka myślały, że są mądrzejsze od kury. Turlały się i postukiwały skorupkami, aż usłyszał je kot.
– Mrau – powiedział. – Będzie z was pyszna jajecznica.
– Nie, nie! – Trzęsły się ze strachu jajka. – Nie chcemy na patelnię!
– Uciekajcie – ćwierkały wróbelki. – Schowajcie się przed kotem.
– Nie dam się usmażyć! – zawołało pierwsze jajko i poturlało się przed siebie. Po chwili wróciło i zaśpiewało wesoło:
Jestem czerwone w czarne kropeczki, nikt nie zrobi jajecznicy z takiej biedroneczki.
– Co ci się stało? – pytały pozostałe jajka.
– Pomalował mnie pędzelek kolorową farbą i już nie jestem zwykłym jajkiem, tylko wielkanocną pisanką. Drugie jajko też poturlało się do pędzelka i rzekło grubym głosem:
To nie jajko, tylko tygrys, nie rusz mnie, bo będę gryzł. Teraz wyglądało jak pisankowy tygrys w żółto-czarne paski.
– Brawo! – ćwierkały wróbelki.
– I ja też, i ja też! – wołało trzecie.

Trzecie jajko wróciło całe zieloniutkie i pisnęło:
- Jestem żabką, każdy to wie. Czy ktoś zieloną żabkę zje? Nie!
Trzy pisanki były bardzo zadowolone. Czwarte jajko zbladło ze strachu.
– Pospiesz się! – ćwierkały wróbelki. – Kot idzie.
– Tylko jedno jajko? – mruczał kot. – Ugotuję cię na twardo.
Jajko ze strachu trzęsło się tak, że skorupka zaczęła mu pękać.
– Ojej, ratunku! – wołały przerażone wróbelki. – Teraz na pewno kot cię zje.
– Trach-trach-trach! – skorupka pękła na małe kawałki i... wyszedł z niej żółty kurczaczek.
Zamrugał czarnymi oczkami i zapiszczał:
- Wielkanocna bajka, wyklułem się z jajka!
A wróbelki zaćwierkały, że „w świątecznym koszyku jest pisanek bez liku”.

 

Pytania do treści:

  1. Kto zniósł jajka w kurniku?
  2. Ile kura zniosła jajek?
  3. Kto chciał zjeść jajka?
  4. Co wykluło się z jajek?

A teraz Drogie dzieci wybierzcie jedno jajko z opowiadania i wykonajcie je dowolną techniką. Swoje prace możecie przesłać na maila dominika.ranke@wp.pl

 

Czas na zabawę ruchową: „Kurczak wykluwa się z jajeczka”

Dziecko (kurczaczek) skulone leży na podłodze, rodzic (skorupka) okrywa je swoim ciałem. Dziecko próbuje się wydostać ze skorupki. Wynurza głowę, ręce i resztę ciała. Stuka paluszkami o podłogę. Podnosi ręce (skrzydełka) i macha nimi. Najpierw powoli chodzi,  następnie szybciej i energiczniej, na koniec podskakuje i biega swobodnie.

Proszę zwrócić uwagę na bezpieczeństwo dzieci. Do zabawy zapraszam również rodzeństwo.

 Życzymy dobrej zabawy. Czekamy na Wasze prace. Do usłyszenia jutro.

 

 

 

 

 

                                                                                                                                                                             

Data dodania: 2020-04-05 18:14:12
Data edycji: 2020-04-05 18:24:45
Ilość wyświetleń: 367
Bądź z nami
Aktualności i informacje
Biuletynu Informacji Publicznej
Biuletynu Informacji Publicznej